Mistrzostwa Polski Saunamistrzów 2013 |
Poprawnesaunowanie.pl gościło w dniu 15.09.2013 na finałach Mistrzostw Polski Saunamistrzów 2013. Wspaniała impreza zorganizowana w Czeladzkich Termach Rzymskich, to niepowtarzalne wydarzenie na którym nie mogło nas zabraknąć. Dzięki uporczywości w uzyskiwaniu opasek na kolejne mistrzowskie seanse, udało się nam uczestniczyć we wszystkich seansach i poniżej krótkie relacje dwóch przedstawicieli poprawnesaunowanie.pl z każdego naparzania przedstawionego w dniu dzisiejszym, zgodnie z chronologią ich występowania.
10:30 Dawid Bochen
Marcin:
Dawid Bochen reprezentujący "Megiw" w seansie "Świątynia Majów" pokazał wysoką klasę. Spektakl stylizowany był na wzór obrządku Majów w którym składana była ofiara z potu obecnych na seansie widzów a zarazem sędziów. Ponieważ był to pierwszy seans, Dawid w roli szamana, miał nie lada zadanie rozgrzać i rozruszać wszystkich uczestników. Udało mu się to bezsprzecznie, włożył w ten seans swoje całe serce i dosłownie na koniec złożył je na gorącym ołtarzu, gromkie brawa na koniec seansu potwierdziły tylko moje spostrzeżenia. Moim subiektywnym zdaniem był to seans zasługujący na podium jednakże są tam tylko 3 miejsca a przed widzami oczekiwało jeszcze dziewięciu saunameistrów ze swoimi seansami.
ODI:
Dawid pokazał w tym seansie niesamowitą klasę i pomysłowość. Naparzanie składało się z trzech polań i przedstawiało niesamowitą historie składania ofiar przez Starożytnych Majów. Dawid genialnie przygotował seans, była i świetna technika i doskonała oprawa muzyczno-wizualna. Naprawdę wysoko zawieszona poprzeczka, dla pozostałych uczestników.
11:15 Piotr Biedrzycki
Marcin:
Reprezentujący Termy Rzymskie Piotr Biedrzycki, młody saunamajster przeniósł nas do magicznego ogrodu. Na początku seansu "Relaks w magicznym ogrodzie", uczestnicy otrzymali magiczną lodową świecącą kulkę aby poczuć mistyczną atmosferę a w trakcie seansu wszyscy przekazywali sobie ów magiczny obiekt aby każdy miał z nim styczność. Być może umiejętności Piotrka nie są jeszcze na tak wysokim poziomie, jaki reprezentowali najlepsi ale nadrabia on zapałem i na pewno niedługo dorówna najlepszym
ODI:
Seans, zapowiadał się świetnie, Piotr został świetnie wprowadzony przez swojego asystenta, jednak gdy tylko przystąpił do naparzania od razu ujawniły się jego braki w technice i małe doświadczenie. Ciekawy pomysł na seans, dużo zabawy światłem i lodowe kule wędrujące wśród publiczności. Jednak zdecydowanie poniżej poziomu wyznaczonego przez pierwszego uczestnika.
12:00 Izabela Żołądź
Marcin:
Niepozorna i filigranowa saunameisterka z Wrocławskiego Fitness Academy Izabela Żołądź, przybyła na swój seans "Czarna Perła" z pomocnikiem saunameistrem Łukaszem, który umilał czas grając na bongosie. Jak się później okazało, oceniona jako najlepsza saunamistrzyni w Polsce zaskarbiła sobie przychylność publiczności swym tańcem z różnego rodzaju atrybutami do wachlowania. Na pewno nie można odmówić Izie gracji w poruszaniu się podczas rozprowadzania ciepłego powietrza, prócz niezłej techniki było na co popatrzeć. Ponieważ widok saunameisterki w saunie, jest wciąż mało spotykany, wygrana Izy być może to zmieni i w naszych ulubionych saunach zacznie się pojawiać więcej mistrzów ceremonii płci pięknej.
ODI:
Pierwsza z Pań w gronie uczestników zaprezentowała seans, który odbywał się przy akompaniamencie bębenka afrykańskiego. Iza wykorzystała w swoim show wiele niekonwencjonalnych „narzędzi” do rozprowadzania ciepła w saunie. Były ogromne wachlarze, duży pleciony liść na długim kiju, ale oczywiście nie zabrakło tradycyjnych ręczników. Bardzo wysoko oceniam technikę, wysoka byłą też temperatura , co biorąc pod uwagę wysokie tempo seansu dodatkowo podwyższa ocenę ogólną. Publiczność w saunie była zachwycona show jak i kontaktem z tą, że właśnie. Brawo Pani Izo.
Mistrzyni Polski Izabela Żołądź z Wrocławskiego Fitness Academy
12:45 Łukasz Dłużniewski
Marcin:
Łukasz Dłużniewski reprezentujący mocną ekipę z Fitness Academy we Wrocławiu w stylu reggae w seansie "Machali, machali" zaprezentował swoją technikę. Mimo że seans odbył się bez specjalnych wodotrysków i specjalnych akcesoriów, w stylu oldschoolowym który nadal broni się w saunach. Styl bycia saunamistrza i bardzo dobry kontakt z uczestnikami spowodował iż widzowie uznali Łukasza za najlepszego w kategorii "Relaks".
ODI:
Bardzo fajny seans w klimacie reggae, wydaje się, że Łukasz doskonale świadomy swoich umiejętności nie porywał się na wielkie udziwnienia. Wykonał bardzo poprawne naparzanie, w bardzo fajnym klimacie. Widać, że sprawia mu to radość. Niestety nie ma on jeszcze umiejętności pozwalających na walkę o czołowe lokaty, jednak jego mentorką jest Iza Żołądź, więc możemy się spodziewać, że jego umiejętności szybko będą wzrastać. Doskonały kontakt z publicznością podczas seansu
13:30 Daniel Bułka
Marcin:
Reprezentant Term Rzymskich Daniel Bułka jako Gladiator zaskoczył wszystkich swoim występem co zaowocowało wieloma wyróżnieniami. Zakuty w kajdany Daniel, oswobodził się z łańcuchów i zdał na łaskę oceniających. Jego seans był chyba najdłuższym z wszystkich dziesięciu podczas finałów. Danielowi należy przyznać że jest w znakomitej kondycji, gdyż przez cały seans dawał z siebie wszystko i nie zwalniał tempa. Seans przeprowadzony w dobrym stylu, dał Danielowi drugie miejsce wśród elitarnej rodziny najlepszych saunamistrzów w Polsce. Publiczność doceniła również technikę oraz otoczkę całego przedstawienia i przyznała reprezentantowi Term pierwsze miejsca w kategorii "Technika" oraz "Show"
ODI:
Świetny pomysł na fabułę do naparzania, świetne wprowadzenie przez „Centuriona”, genialnie przygotowana sauna. Zostaliśmy przeniesieni w klimat Rzymski. Niestety okazało się, że Daniel troszeczkę za bardzo na początku skupił się na przedstawieniu, a za mało na istocie rzeczy, czyli na machaniu. Na szczęście, szybko naprawił swój błąd i pokazał niesamowite tempo i osiągnął bardzo wysoką temperaturę w saunie. Miłośnicy ciepłych seansów na pewno byli zadowoleni. Jedyne zastrzeżenia jakie mi się nasuwają to pewne niedostatki w technice, które pewnie szybko zostaną nadrobione. Zdarzyło się niestety kilka pomyłek, które przeszkadzały w odbiorze świetnego show. Oby tak dalej Daniel.
14:15 Joanna Feifer
Marcin:
Kocica Joanna Feifer z Aquaparku Wrocławskiego w swym "'Ognistym podmuchu" pokazała że nie tylko mężczyźni potrafią zrobić gorący seans. Myślę że nie tylko w mojej opinii był to najgorętszy seans na mistrzostwach. Joasia mimo wylania niesłychanie dużej ilości wody na piec, nie zwalniała i rozprowadzała ciepło bardzo skutecznie i bardzo dobrą techniką, której nie powstydzi się żaden światowej klasy saunameister. Moim subiektywnym zdaniem zasłużyła na lepsze niż czwarte miejsce, ale tak zdecydowali widzowie i sędziowie.
ODI:
Joasia, jak zwykle pokazała doskonałą technikę i niesamowitą siłę w operowaniu ręcznikiem. Dużo wody polane na piec i silne podmuchy spowodowały, że byliśmy świadkami chyba najcieplejszego seansu w tym dniu. Joanna, świetnie porozumiewała się z publicznością i jej naparzanie było kilkukrotnie nagradzane oklaskami. Naprawdę doskonała i przede wszystkim rzeczowa praca w saunie. Świetnie !! Gratuluję.\
15:00 Sebastian Dziurski
Marcin:
Pierwszy w tym dniu reprezentant Aquadromu w Rudzie Śląskiej Sebastian Dziurski na swym seansie "Niespodzianka" postawił zarówno na prostotę jak i na show na żywo. Seans umilił występ skrzypaczki która przygrywała do piosenki genialnej Lindsey Stirling. Sebastian z gracją i w dobrym stylu zaprezentował swe umiejętności, jednakże drzemie w nim sporo więcej, niż to co zaprezentował na Mistrzostwach.
ODI:
Nie będę ukrywał, że Sebastian był jednym z moich faworytów. Seans zapowiadał się świetnie. Sebastian dysponuje nienaganną techniką i fantastycznymi pomysłami, jego asystentka będąca w saunie w długiej czarnej sukience zapowiadała interesującą niespodziankę. Seans rozpoczął się od dźwięków zespół Coma, następnie do akcji miała „wkroczyć” Lindsey Styrling i tutaj nastąpiła niespodzianka, jej rolę przejęła asystentka Sebastiana i na skrzypcach dała popis muzyczny na żywo. Niestety wygląda na to, że Sebastian i jego asystentka nie wpadli na pomysł, aby zrobić próbę generalną. Skrzypce pod wpływem dużej temperatury w saunie rozstroiły się i mieliśmy koncertową klapę. Muzyka brzmiała okropnie, Sebastian nie pokazał niczego niezwykłego, ogólnie seans bardzo przeciętny, powiedziałbym słaby jak na poziom mistrzostw.
15:45 Wiktor Maniowski
Marcin:
Ostatnim w dniu dzisiejszym reprezentantem Fitness Academy Wrocław był Wiktor Maniowski. W swym seansie "Kocioł Bałkański" rozdał fluorescencyjne pałeczki, po jednej stronie żółte, oznaczające słońce, po drugiej niebieskie oznaczające niebo. Rozpoczął się spektakl, podczas którego Wiktor nie zawiódł miłośników ciepła.
ODI:
Bardzo przyjemny seans, publiczność brała w nim czynny udział (wyposażona w światełka chemiczne). Ciekawa muzyka, bardzo dobra technika i przede wszystkim poprawna saunamajsterska robota. Następnym razem trochę więcej show J a będzie świetnie.
16:30 Jakub Kopka
Marcin:
Reprezentant Wrocławskiego Aquaparku Jakub Kopka ze swoim seansem "Lodowe uderzenie" ochłodził troszkę atmosferę miętowymi cukierkami i kryształkami mentolu, jednak myślę że mimo to nikomu nie było zimno podczas tego seansu.
ODI:
Niestety seans wydaje się być najsłabszym w ciągu całego dnia. Ciężko wyrazić jakąkolwiek opinię na jego temat. Był nudny, wykonany poprawnie, ale bez polotu. Niestety nie wystarczy ustawić w saunie lamp UV i machać ręcznikiem…
17:15 Dawid Wąsowicz
Marcin:
Na koniec, na deser, reprezentant Rudzkiego Aquadromu Dawid Wąsowicz. W swym seansie "Mówisz masz", wziął pod uwagę wszelkie uwagi z sobotnich eliminacji i poprawił słabsze elementy swojego przedstawienia. Ponieważ Dawid to światowa klasa jeśli chodzi o technikę ( o czym świadczy wyróżnienie na tegorocznym SaunaFest w Czechach właśnie za najlepszą technikę na zawodach), i tutaj nie zabrakło mistrzowskiego pokazu i każdy mógł podziwiać jego kunszt. Seans był bardzo gorący, nie brakowało również gadżetów i dobrej muzyki. Saunujący podziękowali Dawidowi za ostatni w tym dniu finałowy seans gromkimi brawami co przełożyło się na oceny, dzięki czemu Dawid zajął trzecie miejsce na tegorocznych Mistrzostwach Polski Saunamistrzów.
ODI:
Dawid na wstępie zaznaczył, że seans jest zbiorem wszystkich sugestii jaki usłyszał poprzedniego dnia i będzie starał się sprostać wszystkim wymaganiom publiczności. Rzeczywiście tak było. Jak zwykle w jego wykonaniu technika nie pozostawiająca nic do życzenia, mnogość technik i kontakt z publicznością. Wysoka temperatura i szybkie tempo w końcówce tylko dopełniły świetnej całości. Wielkie brawo Dawid, będziesz świetnie reprezentował Polskę na MŚ.
Marcin - Podsumowanie:
ODI - Podsumowanie:
Ogólnie zawody stały na naprawdę wysokim poziomie i możemy tylko żałować, że już dobiegły końca. Jedyne co psuło atmosferę wielkiego święta saun to organizacja mistrzostw. Ciężko doszukiwać się winnych. Na pewno można było zorganizować mistrzostwa lepiej i bardziej przyjaźnie dla uczestników. Muszę z obowiązku wspomnieć zbyt dużą liczbę uczestników (publiczności) i zbyt mało dla nich miejsca w saunie. Co powodowało niezdrową atmosferę i niepotrzebne napięcia przed i po naparzaniach, kiedy to były rozdawane opaski na kolejny seans. Jednakże saunamistrzowie swoim profesjonalizmem i przygotowaniem obronili honor mistrzostw i z niecierpliwością oczekuje na przyszłoroczne Międzynarodowe Mistrzostwa Polski Saunamistrzów, które odbędą się w Termach jak zapowiedział Pan Leszek.
Dziękujemy organizatorom Megiw oraz Termom Rzymskim za niezapomniane chwile !!!
Wspomnienia z Mistrzostw